PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1210}

12 małp

Twelve Monkeys
7,6 218 558
ocen
7,6 10 1 218558
7,9 32
oceny krytyków
12 małp
powrót do forum filmu 12 małp

, skoro i tak ludzie z przyszłości odtworzyli ją kilka minut po wiadomości nagranej przez lekarkę?

ocenił(a) film na 9
bartool

Chodzi chyba tylko i wyłącznie o czas, jaki pozostał do pierwszej infekcji, która miała nastąpić za kilka minut. Zdaje się, że naukowcy z przeszłości nie mogli wysłać innego więźnia wcześniej w czasie (np. miesiąc przed infekcją), bo wtedy prawdopodobnie zostałby zakłócony bieg wydarzeń, i Cole nigdy nie nagrałby tej wiadomości, ot taka logiczna pętla w czasie. Po nagraniu wiadomości został natychmiast wezwany następny więzień, by spróbować odwrócić bieg wydarzeń i zamordować Petersa - wręczając broń Cole'owi. Od początku jednak wiemy, że to mu się nie uda, gdyby tak było Cole nigdy by nie istniał w podziemiu 2035, nigdy nie zostałby wysłany w przeszłość, dodatkowo już na początku widzieliśmy jak młody Cole widzi własną śmierć. Dla mnie geniusz, idealny konflikt logiczny.

Mnie z kolei po wczorajszym seansie nurtuje jedna kwestia. Wiemy dokładnie dlaczego Cole znał dr Kathryn - widział ją jako dziecko na lotnisku. Ale skąd ona kojarzyła jego - twierdziła że takiego zawsze go pamiętała? Ona przecież nigdy nie podróżowała w czasie, a w 1990 nie mogła jeszcze "przypadkiem" zobaczyć młodego Cole'a i rozpoznać w nim tego cofniętego w czasie, gdyż ten wtedy był prawdopodobnie niemowlakiem? Poszperam jeszcze na forum.

Film dla mnie jeśli chodzi o konstrukcję zdarzeń i fabułę geniusz, na końcu dowiadujemy się, że cały bieg wydarzeń był z góry ustalony i niemożliwy do zmiany, a każdy zbyt drastyczny ruch naukowców wiązał się z ryzykiem utraty całej zgromadzonej dotychczas wiedzy.

ocenił(a) film na 8
fisheye_

Mogła go kojarzyć z tej wojennej fotografii. Niektórzy ludzie mają bardzo dobrą pamięć do twarzy.

ocenił(a) film na 9
fisheye_

Hm, całkiem sensownie. Propos Twojego pytania, też mnie się wydaje, że zapamiętała go ze zdjęcia (chociaż prezentację na forum wygłaszała 6 lat po ich pierwszym spotkaniu - nie wiadomo czy wtedy już to zdjęcie miała, jednak z drugiej strony, skoro naukowo była zainteresowana tematem, to mogła to zdjęcie znać już wcześniej...). Mam też inną teorię, trochę naiwną, no ale co tam - może jej się wydawało, że go zna? W którymś momencie filmu powiedziała, że ma wrażenie, że znają się całe życie. Może to była prawdziwa miłość?

ocenił(a) film na 10
fisheye_

moim zdaniem kathryn rzeczywiście znała cole'a z wojennej fotografii. świadczy o tym choćby scena, gdy gorączkowo przeszukuje ona historyczne albumy wyraźnie w poszukiwaniu konkretnej rzeczy :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones