Nie mam powodu kogokolwiek tak nazywać..
Mi te puzzle zaczęły się układać w logiczny obrazek dopiero po drugim czy trzecim seansie..
Miałam tak samo dopiero, gdy po trzecim razie obejrzałam ten film udało mi się zrozumieć nie które rzeczy, które w ogóle wcześniej nie wyłapałam
cos słabo wylapujecie szczegoły... troche zagmatwany ale po jednym seansie wszystko było dla mnie zrozumiale
btw. sam film jak dla mnie na 7, szkoda ze nie ma ocen czastkowych na filmwebie ;/
Wiesz mając te czternaście lat i oglądając pierwszy raz film, to w ogóle było dla mnie iż on jest zagmatwany totalnie potem po paru latach bardziej go zrozumiałam mając już te dziewiętnaście ...
okej ;P majac czternascie lat pewnie tez bym zupelnie inaczej odebral ten film wiec to sporo tlumaczy :)
Ja miałem 14 lat jak pierwszy raz go oglądałem - to było w kinie. I nie przypominam sobie, żebym miał problemy ze zrozumieniem czegokolwiek.
Cóż było bez sensu? Łatwo powiedzieć, że coś jest głupie, nie ma sensu czy coś w ten deseń nie podając żadnych argumentów...
"Uwielbiam" ludzi którzy gdy czegoś nie rozumieją zaraz z góry to negują twierdząc np. że to jest bezsensu...
..Normalnie brak słów..
Może nie o rozumienie chodzi, bo aż takich łamigłówek tam nie było, tylko samo oglądanie nie dostarcza większej przyjemności czy emocji
http://www.film.org.pl/prace/12_malp.html Jak widzisz film ten mozna interpretowac na wiele sposobow, a glupie i nudne to "Transformers" ktore to "dzielo" oceniles tak wysoko. Pozdrawiam