PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1210}

12 małp

Twelve Monkeys
7,6 218 558
ocen
7,6 10 1 218558
7,9 32
oceny krytyków
12 małp
powrót do forum filmu 12 małp

Ciekawa interpretacja

ocenił(a) film na 8

http://www.film.org.pl/prace/12_malp.html

Marley

własnie się zalogowałem, żeby dodac ten link, cóż, uprzedziłeś mnie. interpretacja ciekawa, ale z premedytacja pomija kilka faktów (zdjęcie z wojny, asysteny z wirusem, wypuszczenie wirusa, sceny w których nie uczesniczył Cole)

ocenił(a) film na 8
Luis_Benuel

SPOILER

też znalazłem to na wykopie i przyznam, że domyślałem się, że Cole jest po prostu obłąkany, ale jakoś po pierwszym obejrzeniu nie chciało mi się "wysilić umysłu", żeby szukać potwierdzenia dla swojej tezy. ktoś wie czy oryginalna francuska wersja tego filmu również bazuje na tym samym? bo jakoś nie miałem jeszcze czasu go obejrzeć.

ocenił(a) film na 10
joemaster

Kilka faktów obalających tą interpretację:
1. Ucieczka Cole'a z izolatki. W jaki sposób uwolnił się z pasów nie rozpinając ich i którędy uciekł?
2. Nagranie pani doktor na automatyczną sekretarkę. Skąd Cole wiedział co powiedziała?
3. To samo z napisem na ścianie siedziby 12 małp. Cole widział go przed tym jak napisała go pani doktor.
4. Scena w samolocie. Rudy facet spotyka członkinie komisji z roku 2035.
5.Jose (tak się to pisze?) kumpel Cole'a z przyszłości pojawia się w jego życiu przed zobaczeniem fotografii z I wojny światowej.
Jednak jeden fakt przemawia do mnie bardziej niż inne za tym, że Cole był jednak chory. Chodzi mi o rozmowę James'a z Jeffrey'em podczas bankietu kiedy to zderzają się ze sobą dwie różne wersję tej samej rozmowy w szpitalu kiedy to obydwaj rozmawiają o zagładzie ludzkości. Na uwagę zasługuje też fakt, że Jeffrey nazywa go później obłąkanym i kieruje pytanie do obecnych czy wiedzą ,,skąd według jego (James'a) zdania pochodzi?'' czyli Jeffrey wiedział, że James uważa się za podróżnika w czasie a skąd o tym wiedział skoro w filmie ani razu James mu się nie zwierzał?

ocenił(a) film na 8
lucas19000

Mi też się ta analiza nie podoba, przeciw niej przemawia jeszcze fakt, ze kula wyciagnięta z rany Jamesa pochodziła z okresu 1 wojny

ocenił(a) film na 10
joemaster

Zapomniałem. Wyobraźmy sobie, że Cole był naprawdę chory psychicznie i przebywał w zakładzie psychiatrycznym w 1990 roku więc skąd wiedział o założeniu armii 12 małp, która miała powstać w roku 1996 ? Sam Jeffrey mówi, że w tamtym okresie nie planował jeszcze zakładania organizacji i nikt o niej nie wiedział.

ocenił(a) film na 8
Luis_Benuel

no właśnie ten motyw z wojną tez mnie zaciekawił muszę raz jeszcze sobie obejrzeć film i zobaczyć pod kontem tego tekstu

ocenił(a) film na 9
Marley

Świetny tekst, brawa dla autora!

ocenił(a) film na 9
JaszczurXP

Ciąg dalszy powyższego tekstu
http://www.film.org.pl/prace/12_malp_suplement.html

donZabol

świetnie wytłumaczony motyw z wiekiem kuli
jednakże "obłęd udzielony" kompletnie do mnie nie przemawia, bardzo naciągana teoria

ocenił(a) film na 8
pindol_38cm

Cholernie zaciekawiła mnie ta interpretacja. Muszę koniecznie zobaczyć raz jeszcze ten film.

ocenił(a) film na 10
_wojti_

Interpretacja może i ciekawa i chciałbym, aby była prawdziwa wtedy magia tego filmu byłaby jeszcze większa. Niestety, ta teoria to bzdura choć nie całkowita.
Są cztery fakty których po prostu nie da się wytłumaczyć, jak to możliwe, że Cole (przy cofnięciu się do 1990) nie istniał w żadnej ewidencji? Tak jakby nie istniał wcale.
Ucieczki... że z lasu mógł zbiec, oczywiście to jest możliwe, ale ucieczka z izolatki w szpitalu psychiatrycznym to totalnie nierealne.
Kolejne pytanie zakładamy, że Cole jest świrem, co robił przez 6 lat od 1990 do 1996, gdzie się podziewał, że nikt go nie znalazł. Skoro był obłąkany jakim cudem nie zwrócił na siebie uwagi.
Kolejne pytanie... wojna, okey mógł to byś jego sen, ale skąd w jego nodze znalazła się kula z tamtego okresu?
Skąd Cole wiedział że dzieciak jest w szopie? zobaczył w jakimś filmie, możliwe ale czy nie sądzicie że za dużo tych zbiegów okoliczności.
Powtarzalność scen w jednym i drugim "świecie" to miałby sens, ale nie które sceny najpierw wydarzyły się w 2035, osoby także najpierw były widziane w 2035, więc jak mógł je wpleć?
Skąd Cole wiedział do jakich miast zły naukowiec poleci?
Jak możliwe, że napis na szybie siedziby organizacji 12 małp Cole widział przed pojawieniem się jej, nie mógł jej wpleść w swoją głowę bo widział wcześniej!
I ostatnie pytanie co ze snem... Jak Cole mógł we śnie przewidzieć ciąg zdarzeń, będąc zwykłym świrem.

Świat z 2035 roku bez wątpienia istniał to jest niezaprzeczalne choć przyznaje ze jest też dużo wątpliwości, co próbuje jednak paradoksalnie tłumaczyć tym, że poprzez te podróże w czasie ześwirował.

ocenił(a) film na 10
martinboss

4 faky miały być w planie, ale wynalazłem więcej xD

ocenił(a) film na 10
martinboss

Zgadzam się, jakkolwiek logika w świacie Cole'a wykreowana jest poprzez sen a wszystko co prowadzi w inny wymiar postępuje jakby intuicyjnie wydaje mi się że fabuła nagromadza w sobie tylke kluczowych dla podróży w czasie znaczeń że niemożliwe jest że to tylko wędrówka po krawędzi imaginacji bohatera. IMO z opisu nie wynika wbrew pozorozm teza empiryczna, pominięto moim zdaniem ważną kwestie że to tylko odzwierciedlenie dwojakiej tożsamośći bohatera.

martinboss

Świetne ! Świetne ! Własnie mialem pisać taką odpowiedź. Właśnie Tak ! CHciałbym zeby autor tej analizy zmierzył sie z tymi argumentami.

ocenił(a) film na 9
martinboss

Kilka z Twoich argumentów nie obala teorii choroby psychicznej:

"Ucieczki... że z lasu mógł zbiec, oczywiście to jest możliwe, ale ucieczka z izolatki w szpitalu psychiatrycznym to totalnie nierealne."
Ludzie uciekają z najbardziej strzeżonych miejsc. Bardzo mało prawdopodobne, ale możliwe - tak. Nierealne - nie.

"Kolejne pytanie zakładamy, że Cole jest świrem, co robił przez 6 lat od 1990 do 1996, gdzie się podziewał, że nikt go nie znalazł. Skoro był obłąkany jakim cudem nie zwrócił na siebie uwagi."
Obłęd mógł mu się cofnąć na jakiś czas. To się czesto zdarza.

"Kolejne pytanie... wojna, okey mógł to byś jego sen, ale skąd w jego nodze znalazła się kula z tamtego okresu? Skąd Cole wiedział że dzieciak jest w szopie?"
Obie rzeczy są wg. mnie przekonująco wyjaśnione w analizie na film.org.pl

"Powtarzalność scen w jednym i drugim "świecie" to miałby sens, ale nie które sceny najpierw wydarzyły się w 2035, osoby także najpierw były widziane w 2035, więc jak mógł je wpleć?"
Jeśli zakładamy, że 2035 to są jego wizje oparte na rzeczywistych wydarzeniach, to kolejność w jakiej je oglądamy (najpierw wizja, a potem real lub odwrotnie) nie ma znaczenia.

"Skąd Cole wiedział do jakich miast zły naukowiec poleci? I ostatnie pytanie co ze snem... Jak Cole mógł we śnie przewidzieć ciąg zdarzeń, będąc zwykłym świrem."
Ponieważ ostatnia sekwencja na lotnisku to również sen - patrz analiza na film.org.pl

Chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jeden fakt. Standardowy odbiór filmu jest taki, że Cole to osoba, którą wszyscy uważają za wariata, podczas gdy on nim wcale nie jest. Natomiast sceny potwierdzające teorię choroby psychicznej - podobieństwo scen w teraźniejszości i przyszłości i (zwłaszcza) makijaż teatralny przed ostatnią sekwencją na lotnisku są niejako ukryte, dostępne tylko dla bardzo uważnego widza. Odnoszę wrażenie, że rzeczywistą sytuację - Cole faktycznie jest wariatem - reżyser zdecydował się pokazać tylko niewielkiemu ułamkowi widzów, który jest w stanie wypatrzeć odpowiednie sceny i zwrócić na nieuwagę.

ocenił(a) film na 7
jsx

A czy możliwe jest, że Gilliam specjalnie wprowadził ,,podobieństwo" rzeczywistości z roku z roku 2035 do tej z lat 90, aby pokazać, że i tu i tu przeżywa to samo piekło?
Dla mnie cała interpretacja z film.org naszpikowana jest kazuistyką. Łatwo wymyślić teorię, trudniej ją obronić.
Co do snu Cole'a to wielu naukowców uważa, że umysł nie jest zdolny wykreować obrazów samodzielnie nie widząc ich wcześniej w przybliżonej formie, więc Cole prawdopodobnie był wariatem podróżującym w czasie

ocenił(a) film na 9
SeverussSnape

Oczywiście, że jest możliwe, i tak to nawet odebrałem podczas oglądania filmu, kiedy wyłapałem takie podobieństwa.
Wg. mnie ta teoria wcale nie jest kazuistyczna i większość argumentów trzyma się kupy, co oczywiście wcale nie znaczy, że jest jedynie słuszna.
A co do snu to umysł Cole'a mógł go sobie 'poskładać' ze znajomych elementów - lotnisko, które kiedyś tam widział, strzelanina widziana w jakimś filmie, itp. Jeśli powiem Ci, że tej nocy śniłem, że w towarzystwie Scarlett Johansson ścigałem na Balicach faceta widzianego wczoraj na ulicy, ale zostałem postrzelony przez mojego dzielnicowego to chyba nie powiesz mi, że taki sen jest naukowo niemożliwy? :-)

ocenił(a) film na 10
martinboss

Jeżeli chodzi o ucieczkę z izolatki to zawsze możemy powiedzieć, że to nie było realne, to był jego sen- skoro wszyscy ci doktorzy i strażnicy byli wytworami wyobraźni to nie wchodzili do tej izolatki i nie sprawdzali jak uciekł, to była tylko jego wyobraźnia (wtedy w swoim umyśle przeniósł się do roku 2035). Szczerze mówiąc na wszystkie twoje argumenty można użyć argumentu snu/wytworu wyobraźni. Przecież gdy śnimy nie jesteśmy niczym ograniczani (świetnie pokazuje to Incepcja)- ile razy zdarzyło mi się (i Wam pewnie również) śnić o upadku, lataniu czy pobiciu kogoś i było to tak realne jakby się działo naprawdę? (swoją drogą pamiętam jak raz śniło mi się, że nie zdałem egzaminu- przez parę minut po obudzeniu sądziłem, że to się stało) Chciałbym jeszcze nawiązać do opisu jaki znalazł się w tytule dyskusji- nie zgodzę się, że dwie ostatnie sceny psują obraz filmu. Chciałem zauważyć, że nigdy, gdy śnimy, nie zobaczymy własnej śmierci, tzn.: gdy jesteśmy sobą (co innego jakbyśmy patrzyli na siebie z boku)- zawsze chwilę przed upadkiem czy zderzeniem budzimy się. Uważam, że tak samo było tutaj- młody James to jakby symbol tego odrodzenie, bo w przeciwieństwie do "normalnych" ludzi on nie mógł się uwolnić od swego obłędu poprzez obudzenie, a scena w samolocie zapowiadała ciąg dalszy jego wyobrażeń, które już niestety widz nie mógł oglądać. Nie twierdzę oczywiście, że mam 100% rację, ale sądzę, że dość blisko jestem rozwiązania ;) Powodzenia w dalszym odcyfrowywaniu ;)

ocenił(a) film na 10
donZabol

Mnie ten suplement zupełnie nie przekonuje i nie dostrzegam niekonsekwencji w fabule.
Rozgałęzienie osi czasu na wskutek ingerencji, to tylko jedna z teorii i jest równie poprawna, co każda inna opisana w książkach popularno naukowych.

Polecam przeczytanie tego krótkiego, ale niesamowitego opowiadania http://niniwa2.cba.pl/wszyscy_wy_zmartwychwstali.htm . Następnie proszę to sobie rozrysować na osi czasu i niech mi ktoś tu udowodni, że to nie ma sensu. Wszystko się idealnie zapętla i jedyne co nam pozostaje, to zadać sobie idiotyczne pytanie w rodzaju: co było pierwsze: jajko czy kura?

Czy ktoś próbował rozrysować 12 małp na osi czasu? Przedstawiając to w sposób graficzny najłatwiej wyłapać ewentualne nieścisłości.

ocenił(a) film na 8
donZabol

W interpretacji jest napisane, że kula musiała by mieć kilka dni, tu nie chodzi o wiek kuli ale o jej typ. Przecież w czasie 1 wś uzywano innych kul niż teraz.

ocenił(a) film na 7
Marley

Wg mnie film można odczytywać jako przewrotną odpowiedź na pytanie - co by było, gdyby któryś z wariatów z urojeniami faktycznie miał rację? Wskazuje na to jeden z monologów Jeffreya o bakteriach i o tym, że to tylko zdanie większości decyduje o tym, kto jest normalny, a kto wariatem. Autor interpretacji podaje na jej poparcie argumenty z dziedziny psychiatrii, ale jeśli przyjmiemy tezę, że twórcy filmu właśnie sobie z niej kpią (znamienna może być tu wypowiedź dr. Railly o utracie wiary w psychiatrię), to argumenty te tracą rację bytu. W filmie faktycznie przedstawione są wydarzenia, które każą zachowywać się Cole'owi jak klinicznemu wariatowi, ale jest to celowa gra z widzem i jego oceną sytuacji, nawiązania do psychiatrii mają na celu wprowadzenie jeszcze większego zamieszania, prowokując jego skłonność do zdroworozsądkowego wyjaśniania wszystkich zdarzeń (psychiatria została tu użyta jako symbol 'zdrowego rozsądku' oraz determinującej wszystko 'opinii większości').
Interpretacja na film.org podaje wyjaśnienie zdjęcia z I wojny światowej, wg mnie można to jednak wyjaśnić w inny sposób. Cole faktycznie był na zdjęciu i stąd dr. Railly go znała. Nie mogła sobie go jednak przypomnieć, ponieważ... nie zwracała na niego dostatecznej uwagi, w końcu najważniejszą postacią zdjęcia był nie on, ale jego znajomy na noszach.

ocenił(a) film na 8
bogominog

Tak, ale jeżeli był na zdjęciu to znaczy, że był też na wojnie, a co za tym idzie? Przenosił się wczasię. Też chciałbym by to wszystko były tylko urojenia, ale w filmie są momenty które ciężko podważyć, a analizą autora na film.org nie zostały objęte lub wytłumaczył je bardzo wymijająco.

ocenił(a) film na 7
MrocznyAptekarz

"Tak, ale jeżeli był na zdjęciu to znaczy, że był też na wojnie, a co za tym idzie? Przenosił się wczasię."

No właśnie o tym piszę.
Autor interpretacji fajnie wynalazł szczegóły (niektórych sam nie zauważyłem), ale zrobił taki błąd, że wybrał sceny świadczące za urojeniem (które jak pisałem wcześniej zostały wprowadzone w konkretnym celu), a olał te świadczące przeciw, żeby pasowało do tezy.

użytkownik usunięty
bogominog

Może dlatego, że autor tej interpretacji nie dostrzegł scen świadczących za nie urojeniem, bo był pochłonięty tezą o urojeniu. To tak, jakby prawidłowo zinterpretować co miała na myśli kobieta, mówiąc do nas: "Nie chciałabym mieć dziecka". Większość podejdzie do tego przez bagaż swoich doświadczeń i poglądów. W toku rozgryzania filmu nie zawsze udaje się wziąć pod uwagę za i przeciw, zależy od rozwiniętego zmysłu obiektywizmu mi się zdaje :)

użytkownik usunięty

Zapomniałem dodać, że taka była jego interpretacja. Nie zatrzymywał się przy każdej scenie, by interpretować na dwa sposoby.

ocenił(a) film na 10

według mnie kiepska interpretacja,autor ma zbyt wielkie zdanie na swoj temat i smiesznie zargumentowal kule w nodze

Wciąż pozostaje wyjaśnienie kwestii kuli z początków dwudziestego wieku w nodze Cole'a. Oficer policji stwierdza, że musiała być wystrzelona gdzieś przed rokiem 1920. Paradoksalnie, jeżeli czegoś to dowodzi, to faktu, że Cole nie mógł być raniony w trakcie I Wojny Światowej. Dlaczego? Wówczas badanie wieku kuli musiałoby wykazać, że ma ona zaledwie parę miesięcy, gdyż tyle prawdopodobnie minęło od jej wyprodukowania do wystrzelenia (gdzieś w trakcie I Wojny Światowej), bo przeniesienie kuli w czasie, o ile rzeczywiście by nastąpiło, nie mogłoby jej postarzyć, podobnie jak nie postarzyło ciała Cole'a. Cole był schizofrenikiem; zanim porwał Kathryn po wykładzie na temat syndromu Kasandry, spędził w Baltimore pewien czas, o czym bardzo wyraźnie mówi w samochodzie. Nie wiemy, co w tym czasie robił, trudno więc dociec, skąd mogła się wziąć w jego ciele kula sprzed 1920 roku. Jedno jest pewne, jeżeli wiek kuli wskazywał na blisko 80 lat, nie mógł otrzymać postrzału w czasie wojny. Sugerowałoby to raczej, że został zraniony z broni z epoki, ale już w roku 1996 (wtedy zgadzałby się wiek kuli). A to wykluczałoby podróż w czasie. On sam, jego wojenny epizod w scenie w hotelu opisuje jako sen (I think I had a dream about this. Myślę, że śniłem o tym *).



Przeciesz badanie wieku kuli,opiera sie na jej modelu,budowie i typie kalibra,wiadomo ze teraz mamy zupelnie inne pociski,przeciesz bylo powiedziane ze budowa swiadczy o tym, znaki szczegolne dla tej epoki ,kalibru swiadcza o dacie wystrzelenia a argument ze kula sie nie postarzala ,widac tu ze autor piszac o tym sam siebie przerznal za przeproszeniem;]

fallout99

Aha, czyli jak pierdolnę sobie jutro w nogę z broni z 1920, kulą z 1920 to znaczy, że dostałem na I wojnie??? Weź mnie nie osłabiaj .....

ocenił(a) film na 7
Marley

PRZEDOSTATNIA SCENA : rudy chciał zarazić babkę z przeszłości, ona nie zginęła, co oznacza, że była odporna, zresztą, oprócz niej musiało byc sporo odpornych osób, więc dlaczego tak trudno w przyszłości jest im stworzyć lek/szczepionkę ? a wogóle po co im stara pierwotna wersja wirusa, żeby mieć całą historię jego mutacji ? bezsens, te argumenty przemawiają do mnie za paranoją bohatera, niż interpretacja odwołująca się do dokonań reżysera;
zamieszczony przez ciebie artykuł,nie przemawia do mnie, gdyż dziwność całej przyszłości od początku wydawała mi się tylko zabiegiem stylistycznym mającym podnieść niepewność widza, co do paranoi głównego bohatera - w końcu sam bohater ma czasami spore wątpliwości co do swojego zdrowia psychicznego, poza tym chyba czymś go w przyszłości szprycowali, stąd te dziwne ujęcia ...

Niedopowiedziany

"bezsens, te argumenty przemawiają do mnie za paranoją bohatera, niż interpretacja odwołująca się do dokonań reżysera; "
Nie rozumiem...
"mnie za paranoją bohatera, niż interpretacja odwołująca się do dokonań reżysera;
zamieszczony przez ciebie artykuł,nie przemawia do mnie, gdyż dziwność całej przyszłości od początku wydawała mi się tylko zabiegiem stylistycznym mającym podnieść niepewność widza, co do paranoi głównego bohatera - w końcu sam bohater ma czasami spore wątpliwości co do swojego zdrowia psychicznego, poza tym chyba czymś go w przyszłości szprycowali, stąd te dziwne ujęcia ..."
Chyba nie przeczytales(as) interpretacji o ktorej jest tu mowa. W takim razie zapraszam. Mozna sie z nia nie zgadzac, natomiast moim zdaniem jest bardzo ciekawa i - wbrew temu co twierdzi wielu krytykow(paradoksalnie czesto bez argumentow) - trzyma sie kupy.

ocenił(a) film na 10
Marley

"koszmar dla mózgu
który zwykle kończy się białą flagą... " - bardzo fajna metafora kotpsota obrazująca majstersztyk reżysera. Osobiście obstawałbym przy teorii choroby psychicznej, argumenty za tym zdecydowanie bardziej do mnie przemawiają. Chociaż kilka kwestii odnoszących się do podróży w czasie nie da się jednoznacznie przewrócić, co więcej uważam, że nadal pozostają sprawą otwartą i stanowią pole do popisu dla ciekawej interpretacji uważnych kinomaniaków. Bardzo sprawnie robi to KELLEY na http://www.film.org.pl/prace/12_malp.html i jest to dla mnie jedna z najlepszych interpretacji jakie czytałem, wręcz rozłożenie tematu na czynniki pierwsze. Dziękuję

ocenił(a) film na 10
pitja

Interpretacja mowiaca o chorobie psychicznej cole'a w ogole do mnie nie przemawia. Jak slusznie ktos zauwazyl autor analizy z film.org bardzo wybiorczo przedstawia fakty z filmu, wybierajac tylko te popierajace jego teze. Jezeli uznamy, ze wszystko co dzieje sie w filmie, dzieje sie naprawde, to b. latwo jest wytlumaczyc wymienione w tej pracy zabiegi rezysera. Cole przez podroze w czasie popada w obled, sam nie wie co jest snem, co prawda, rzeczywistoscia, przyszlosc miesza mu sie z przeszloscia. Podobienstwo obydwu swiatow moze byc ilustracja jego zagubienia, uzasadnieniem rozstroju lub tez uzasadnieniem dla widza skad biora sie jego zaburzenia, czemu maja na niego tak duzy wplyw.

michal_59

Moglbys rozwinac to co napisales. Krytykujesz autora za to, ze przedstawia tylko argumenty za choroba psychiczna Cole'a. Jakie sa wiec te przemawiajace za tym, ze to prawda, ze jest zdrowy?

Nie mysl prosze, ze CIe atakuje - jestem po prostu ciekaw. Bardzo chcialbym poznac zdanie drugiej strony. Mile widziane byloby przeczytac to w rownie rozbudowanej formie, co przytoczona na film.org.pl, ale moze byc w skrocie.

Z gory dziekuje

ocenił(a) film na 8
Marley

DZIĘKUJĘ DZIĘKUJĘ DZIĘKUJĘ nie wiedziałem że jest taka strona i po doświadczeniach z filmweb zacząłem już wierzyc że o kinie wypowiadają się przeważnie troglodyci. Analiza 12 małp arcyciekawa, wnikliwa i wielopłaszczyznowa - polska krytyko ucz się.

ocenił(a) film na 9
ignatio

Ja się pogubiłem. Widzę,że interpretacja 12 małp rozłożyła się na obozy.
Pierwszy obóz - Był schizofrenikiem i wszystko sobie uronił. Za czym stoi wiele faktów w interpretacji z linku
Drugi obóz - Faktycznie podróżował w czasie z misją. Kula w nodze,chłopiec w stodole,telefon na jaki się nagrała doktor,zniknięcie z lasu/izolatki,postacie np.biedak bez zębów.
Mimo dwukrotnego obejrzenia wciąż nie wiem jak go WŁAŚCIWIE zinterpretować.Może o to po prostu chodziło reżyserowi?

ero4

coście się tak tej kuli czepili?? Przecież ona właśnie dowodzi, że w czasie nie podróżował!! Ludzie, co się z wami dzieje??

archis_p


Zniknięcie z izolatki.... Jak czytam takie teksty to wymiękam. Może inaczej. Załóżmy, że śpisz i śnisz, że ruchasz Dode. I jak się rano zapytam gdzie byłeś w nocy to co odpowiesz?

a) ruchałem Dode pod palmami
b) całą noc spędziłem w łóżku; spałem

Jeżeli masz poczucie rzeczywistości odpowiesz b), prawda?


Skończcie już wypisywać głupoty!

ocenił(a) film na 9
archis_p

Podałeś jeden przykład na podstawie zniknięcia izolatki - Ok,ale co z resztą ?!

ocenił(a) film na 9
archis_p

Znowu komuś się marzy, że przeleciał Dodę.

Znowu komuś się marzy, że przeleciał Dodę.

Znowu komuś się marzy...

Musiałem powtórzyć, bo system nie akceptuje zbyt krótkich wypowiedzi. A nie za bardzo mam co "doda-ć".

ocenił(a) film na 9
marscorpio

Jak dla mnie pozostaje jedno pytanie-w jaki sposób Cole uciekł z zakładu? Czy tylko wydarzenia z roku 96 są rzeczywistością czy te z 90 też?

ocenił(a) film na 10
lew890

archis_p oslabiac to ty mozesz, za przeproszeniem w jaki sposob kula znalazla sie w jego nodze?

fallout99

jesteś taki tępy czy tylko udajesz?

ocenił(a) film na 10
archis_p

tepy to jestes ty a twoje pseudo inteigencki gadki nie robia na mnie wrazenia,to nie piaskownica wiecej kultury.

ocenił(a) film na 10
fallout99

Hehe bardzo smieszna ta caa interpretacja,sam sobie przestrzelil?

fallout99

archis_p
Piszesz z sensem, ale nie wdawaj sie w pyskowke - bo wezma Cie za jednego z troglodytow z ktorym masz okazje dyskutowac.

fallout99
Facet byl chory psychicznie. Tak, strzelil sobie w noge z pocisku ktory mial prawie 80 lat.

Niestety mam wersje z lektorem, dlatego nie przytocze dokladnie po angielsku, ale ja slysze wyraznie "befone nineteen twenty".
Skad policjant (zakladajac) zdrowy na ciele i umysle wiedzial, ze zardzewialy pocisk(sic!) wyjety z nogi Cole'a ma prawie 80 lat?
Zbadal go! Nie bede tu opisywal na czym polega polowiczny rozpad izotopow, bo nie to jest tematem dyskusji - istotne jest jednak, ze wiek pocisku swiadczy o tym, ze Cole jest wariatem.

Niech mi Ci wszyscy mowiacy o pocisku wytlumacza jak to jest, ze Cole dostal w tyl nogi, a krew ma tylko 'z przodu'. Rowniez 'z przodu' kule mu wyciagala pani doktor. Jasne, moglby miec tam slady krwi, ale tylko gdyby kula przeszla na wylot...w takim razie skad jej pozostalosc w nodze?
Wojny nie bylo, a Cole postrzelil sie sam i to nie w tyl nogi(bo nawet by nie mogl) - tylko w udo.

ocenił(a) film na 10
Eminey

Uwazasz ze pisze z sensem bo idealnie pasuje,pod twoja interpretacje,nie wysuwaj jakis insynuacji,nie kupuje waszych tlumaczen tak samo jak wy nie kupujecie moich i tak mozemy sie 'przepychac' do konca zycia,tylko jaki w tym sens;]

ocenił(a) film na 10
fallout99

Jaka masz pewnosc Ze do badnia wieku kuli nie wykorzystano faktu ze w trakcie 1 wojny swiatowej pociski mialy zupelnie inna budowe niz te wspolczesne?

fallout99

Niezupelnie.
Ty nic nie napisales - wiec nawet gdybym chcial nie moge przyjac za pewnik czegos czego...wlasciwie nie ma.
Natomiast naszej argumentacji przyjac nie chcesz - nie bo nie.
Wierzysz w dogmaty?

Jesli napiszesz swoja interpretacje - szczegolowa lub skrotowa - moge Ci obiecac, ze ja przeczytam i zrecenzuje. Do tego czasu nie pisz prosze, ze nie chcemy CI przyznac racji - bo nie mamy w czym. Zanegowales tekst z film.org.pl uczepiwszy sie kuli.

Odpowiem CI na te kule.
Powiedz mi prosze cos. Skad policjant mialby wiedziec, ze kula byla sprzed 1920 jesli nie badajac wiek kuli?
Kula/bron uzywana w 1 wojnie swiatowej mogla byc produkowana i uzywana dalej - niekoniecznie na skale przemyslowa - wlasciwie do dzis.
Zebys mnie nie posadzil o golosownosc podam jako przyklad Mauser 98k, ktory poczatki mial w latach 70 XIX wieku, a z powodzeniem uzywany byl w czasie drugiej wojnie swiatowej. Jesli poszukac na stronach kolekcjonerskich to kupisz go i dzis. Ponawiam wiec pytanie: Skad policjant mialby wiedziec, ze kula byla sprzed 1920 jesli nie badajac wiek kuli?
Oraz pytanie drugie: dlaczego policjant nie dowierzal, ze pani doktor wyjela Cole'owi ten pocisk z nogi? Przypomne, powiedzial, jej, iz pocisk ktory RZEKOMO wyciagnela jest sprzed 1920.
Doswiadczony amerykanski policjant mysle zetknal sie z wieloma rodzajami postrzalow - od wiatrowki do CKMu - skad wiec zdziwienie?
Czy nie stad, ze ten pocisk mial 80 lat?

Czekam na odpowiedz, a najlepiej na Twoja wlasna rozbudowana interpretacje.
Z gory dziekuje

użytkownik usunięty
Eminey

Nie będę tutaj opisywać kwestii związanych z tzw. rąbkiem zabrudzenia, oraz z tzw. rąbkiem kontuzyjnym, powiem tylko że współcześnie wśród wielu cząstek śladowych będących ubocznymi produktami wystrzału znajdują się mikroskopijne, specyficzne cząstki nieorganiczne (GSR - Gun Shot Resiclue) pochodzące z ładunku i spłonki nabojowej. Ich morfologia i skład chemiczny pozwalają ujawniać ślady użycia broni oraz określenie typu amunicji.

Dla wszystkich typów amunicji mają one charakterystyczny skład pierwiastkowy, ściśle związany z danym materiałami prochu (resztki spalonej nitrocelulozy), spłonki i naboju (głównie ołów, bar i antymon) oraz średnicę w zakresie od 0,1 do 10, a nawet 55 i więcej mikrometrów. Morfologia tych cząsteczek w połączeniu ze składem pierwiastkowym sprawia, że GSR różnią się znacznie od cząsteczek pochodzących z otoczenia (środowiska), także tych, które znajdują się na ciele osób, a związane są z wykonywaniem określonego zawodu, np.: spaliny samochodowe, związki ołowiu, kondensaty dymów itp.

Innym typem śladów pozostawionym na kuli są dynamiczne ślady mechanoskopijne. Jeśli zachowają się na wystrzelonym i odzyskanym pocisku, są środkiem grupowej i indywidualnej identyfikacji broni.

Dzięki analizie balistycznej śledczy wiedział jaka amunicja i bron została użyta. Jeśli więc dana amunicja lub broń nie była produkowana po 1920 roku(pamiętajmy że na potrzeby frontu chwytano się skrajnych rozwiązań pozwalających wypełnić deficyty materiałowe, od których odchodzono natychmiast po zakończeniu wojny, co z pewnością zostało ujęte w automatycznej bazie identyfikacji broni i amunicji) to Cole'a został postrzelony amunicją i bronią nie produkowanej od 80 lat – wiec albo dorwał się do zbiorów kolekcjonerskich (w muzealnych nie trzyma się broni i amunicji razem), albo cos innego.

Połączenie dwóch faktów – fotografii i raportu balistycznego daje silniejszy dowód (jeśli wykluczy się celową mistyfikację) na tezę druga.

Co do niefortunnego zdania Jima Halperin’a :
And all indications are it was fired sometime prior to the 1920s.
How about I take a spin down there?

to raczej mamy odczynienia z celowym chwytem narracyjnym mającym zaintrygować panią dr do tego stopnia, że zgodzi się ona na proponowane spotkanie. Innymi słowy jest to stylistyczny zabieg tworzący pretekst do podrywu, tym bardziej że sam oficer zna wersje Cole'a jako podróżnika w czasie i bierze go za kompletnego świra.

użytkownik usunięty
Eminey

Powinnam chyba dodać tutaj jeszcze jedna rzecz - mianowicie amunicja ma określoną datę "zdatności do spożycia". 70-letni nabój nie odpali, jeśli do tego jeszcze weźmiemy pod uwag fakt ze była to tzw "seria wojenna" czyli tracąca "zdatność" w ciągu 5 lat od opuszczenia fabryki to kwesta, że pocisk musiał być wystrzelony przed 1920 rokiem nabiera nieco innej wartości. Oczywiście są to już tylko dywagacje bo nikt z nas tego raportu nie widział, wiec nie wiemy dokładnie na czym swój wniosek oparł Halperin.

ocenił(a) film na 9
Eminey

Skad policjant (zakladajac) zdrowy na ciele i umysle wiedzial, ze zardzewialy pocisk(sic!) wyjety z nogi Cole'a ma prawie 80 lat?
Zbadal go! Nie bede tu opisywal na czym polega polowiczny rozpad izotopow,

Nikt w filmie nie powiedział na jakiej podstawie przebadano pocisk, jest tutaj wyrazne nie domówienie ktore moze przemawiac za teoria wariactwa glownego bohatera ale moze tez ja obalac w oczach innego bo przeciez z biegiem lat produkcja roznych przedmiotow i ich budowa zmienia sie. A jesli nie zbadano kuli ustalajac jej wiek a tylko porownano ja do kul z roznych okresow i na tej podstawie roztrzygnieta z jakiego jest okresu?
Chyba ze znajdzie sie tutaj jakis specjalista i mi powie ,ze tak kule z xx w. robiono ciagle tymi samymi metodami wiec jej date powstania/wystrzelenia ustalono metoda polowicznego rozpadu;p

Ten film jest wlasnie piekny bo jest metafora, nie mozna mu przypisac jednej postaci, opisac go w jednym zdaniu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones