A cygan Mickey z Przekrętu ? to był gigant w jego wykonaniu , moim zdaniem conajmniej równorzędnie najlepsza

"Przekręt" oczywiście, że też...! No i nie można by wówczas nie dodać jego roli w "Bękartach wojny", ale wówczas byłby to juz temat bardziej pod Jego stronę na fw, a nie tu... ;)

Obejrzyj "Kalifornię".

Zgadzam się, zdecydowanie Kalifornia, chociaż tutaj też mnie mile zaskoczył.

Otóż to, to zdecydowanie jego bardzo mocny występ z czasu, kiedy jeszcze nie był spętany hollywodzką sławą.

Obejrzyj "Fight Club".

Obejrzyj "Troję".

(żartuję, oczywiście :P)

A ja osobiście lubię troje, tylko Pitta w tym filmie jako Achillesa nie lubię.

Ja też "Troję" lubię ;)

Troja to jego najsłabsza rola.

Co pokazuje tylko jak wielkim i genialnym aktorem jest. Dla mnie to jest top3.

A najlepsza rola? "zabójstwo Jessiego jamesa...." i "Moneyball", ale przekręt, fightclub, 12 małp, bękarty, ciekawy przypadek benjamina, joe black, tajne przez poufne, rzeka życia i Wichry Namiętności - w każdym zagrał genialnie

18 tytułów zobaczyłem nota średnia 7,7

Też tak uważam.

chyba się zgodzę :) lepsza niż w "przekręcie"

A "Tajne przez poufne" ?
Świetnie wychodzą mu role nie koniecznie "narmalnych" ludków :)

Wszystkie wymienione wyżej tytuły i role jakie zagrał w nich Brad Pitt potwierdzają tylko jak świetnym jest aktorem. I niech ktoś powie, że jest pieprzonym celebrytą itp. Naprawdę szczerze mnie to nie obchodzi - jest znakomitym aktorem.

Ciekawe że nikt nie wymienił filmu "Siedem". Według mnie gra tam świetnie.

awwww :3 Se7en to NAJLEPSZY film jaki kiedykolwiek widziałam! I przyznaję - scena, w której dowiaduje sie o śmierci żony i to jak stara sie zabic Kevina Spacey, jest świetna.

Widziałam z nim zdecydowana większość filmów, ale ze wszystkich naprawdę 12 małp wybija się ponad wszystko. Ogólnie - GENIALNY aktor.

Tak, ale to Kevin Spacey sprawił, że ten film można oglądać w nieskończoność.

To co Pitt odpi....la w domu wariatów gdy oprowadza Łilisa to majstersztyk.

Dla mnie zawsze zostanie Tylerem Durdenem ; ]

Najlepsza obok "Przekrętu" i "Podziemnego Kręgu".

Popieram, ja również uważam, że Brad jest znakomitym aktorem, chyba nie pamiętam filmu w którym zagrałby źle.

Tak. Rewelacyjny. Prawdziwy czubek. Powinien dostać za ta rolę Oskara.