Helou, mam małą zagadkę, mój brat przypomniał sobie scenę z filmu ale nie może przypomnieć sobie tytułu. W tej scenie był jakiś mały łysy facet i rozmawiał z drugim kolesiem. Powiedział mu, że zaraz zadzwoni telefon i usłyszy samego siebie tylko z przyszłości/przeszłości. Scena rozgrywa się w jakiejś sali konferencyjnej.
Więcej nie wiem, a piszę to tutaj dlatego, że od razu skojarzyło mi się z 12 małpami, i liczę na to, że fani filmu mogli widzieć podobny i to właśnie ten film, o który mi chodzi. Pomocy!